Pavlova czyli tort bezowy
Tort przywędrował z ushiilandii Pavlowa 6 białek 300 g cukru odrobina soku z cytryny lub octu winnego ( częściej daję to pierwsze) łyżeczka mąki ziemniaczanej albo skrobii kukurydzianej (daję co akurat mam) 500ml słodkiej śmietanki owoce - truskawki, maliny, borówki, wiśnie - co dusza zapragnie :) 1. Białka ubić na sztywno. Nadal ubijając dodawać stopniowo cukier, aż masa będzie gęsta i lśniąca, pod koniec dodać pozostałe składniki. 2. Wyłożyć masę na papier do pieczenia, formując nieduży, ok. 22cm okrąg - w trakcie pieczenia beza nieco się powiększy, więc nie robić większego! Beza będzie wysoka i tak ma właśnie być :) 3. Piekarnik rozgrzać do 180C, wstawić bezę i zmniejszyć temperaturę do 150C (piekę zawsze z termoobiegiem - wychodzi o wiele lepsza w środku!). Piec ok 1,5godziny. Studzić w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach. 4. Ubić śmietanę, wyłożyć na wystudzoną bezę, posypać owocami i gotowe!