Gratin z bakłażanem
z przepisów wysokoobcasowych Kręglickiej
- bakłażan
- cukinia
- pomidory
- cebula
- czosnek
- parmezan
- bułka tarta
- oliwa
- rozmaryn, tymianek, pietruszka, sól i pieprz
Pokrojone plastry bakłażana polałam oliwą, posoliłam, popieprzyłam ułożyłam na pergaminie rozłożonym na blasze i wsadziłam do piekarnika, na 20 minut, temp. 180o.
Cebulę okrojoną w piórka zezłociłam z czosnkiem, rozmarynem, tymiankiem oraz solą i pieprzem.
Ułożyłam na dnie naczynia żaroodpornego cebulę, na to bakłażan, plastry cukinii, pomidor i znowu cukinia.
Wierzch posypałam mieszanką z bułki tartej, parmezanu, oliwy i pietruszki (a konkretnie, to jednak bazylii, bo pietruszki na stanie nie było).
Do piekarnika na godzinę w 180o.
Wyszło bardzo dobre, choć następną razą ograniczę się do jednej wspólnej warstwy pomidorowo-cukiniowej a przed posypaniem trochę poleję oliwą dodatkowo, bo cukinie ciut za suche, jak dla mnie. A no i więcej ziół, koniecznie :)
- bakłażan
- cukinia
- pomidory
- cebula
- czosnek
- parmezan
- bułka tarta
- oliwa
- rozmaryn, tymianek, pietruszka, sól i pieprz
Pokrojone plastry bakłażana polałam oliwą, posoliłam, popieprzyłam ułożyłam na pergaminie rozłożonym na blasze i wsadziłam do piekarnika, na 20 minut, temp. 180o.
Cebulę okrojoną w piórka zezłociłam z czosnkiem, rozmarynem, tymiankiem oraz solą i pieprzem.
Ułożyłam na dnie naczynia żaroodpornego cebulę, na to bakłażan, plastry cukinii, pomidor i znowu cukinia.
Wierzch posypałam mieszanką z bułki tartej, parmezanu, oliwy i pietruszki (a konkretnie, to jednak bazylii, bo pietruszki na stanie nie było).
Do piekarnika na godzinę w 180o.
Wyszło bardzo dobre, choć następną razą ograniczę się do jednej wspólnej warstwy pomidorowo-cukiniowej a przed posypaniem trochę poleję oliwą dodatkowo, bo cukinie ciut za suche, jak dla mnie. A no i więcej ziół, koniecznie :)
Comments
Post a Comment